18 Followers
40 Following
dziarski

Zabraniam ci tego czytać!

Wiedziałem, że mnie nie posłuchasz.

Currently reading

Foucault's Pendulum
Umberto Eco
Odyseja kosmiczna
Arthur C. Clarke
Przedsiebiorczosc zdyscyplinowana Od startupu do sukcesu w 24 krokach
Bill Aulet
Biznesowy savoir - vivre. Wszystko, co szanujący się biznesmen o etykiecie wiedzieć powinien
Barbara Pachter
Pułapki small biznesu. 133 mity, które niszczą Twoją firmę
Marek Jankowski
Podręcznik startupu. Budowa wielkiej firmy krok po kroku
Bob Dorf, Steve Blank
Jak pomnażać oszczędności?
Maciej Samcik
A Short History of Nearly Everything
Bill Bryson
Nation
Terry Pratchett
The Social Animal
Elliot Aronson
"Entuzjaści inwigilacji wysuwają właściwie tylko jeden argument za powszechną kontrolą: jedynym jej celem jest położenie kresu terroryzmowi i zapewnienie bezpieczeństwa ludziom. Niewątpliwie odwoływanie się do zewnętrznego zagrożenia to taktyka często wybierana w historii, by utrzymać społeczeństwo w posłuszeństwie wobec władzy. Od ponad dziesięciu lat rząd USA zagrożeniem ze strony terroryzmu usprawiedliwia mnóstwo radykalnych działań - od zmuszania do wyrzekania się różnych rzeczy, przez tortury, po zabójstwa i inwazję na Irak. Od ataków z 11 września amerykańscy urzędnicy automatycznie rzucają słowo "terroryzm". Stało się ono w większej mierze sloganem i taktyką niż rzeczywistym argumentem czy przekonującym uzasadnieniem działania. W przypadku inwigilacji zaś zdecydowana większość dowodów wskazuje, jak wątpliwe jest to uzasadnienie.
Przede wszystkim znaczna część danych gromadzonych przez NSA w zupełnie oczywisty sposób nie ma nic wspólnego z terroryzmem ani bezpieczeństwem narodowym. Przechwytywanie łączności wielkiej brazylijskiej firmy naftowej Petrobas, szpiegowanie sesji negocjacji na szczycie ekonomicznym, podsłuchiwanie rozmów demokratycznie wybranych przywódców sojuszniczych państw czy gromadzenie rejestrów wszystkich połączeń Amerykanów w żaden sposób nie wiąże się z terroryzmem. Biorąc pod uwagę obecny zakres inwigilacji NSA, zapobieżenie terroryzmowi jest wyraźnie jedynie pretekstem.
Co więcej, argument, że powszechna inwigilacja zapobiegła spiskom terrorystycznym - jak twierdził prezydent Obama i wiele postaci związanych z bezpieczeństwem narodowym - okazał się fałszywy. W grudniu 2013 roku w artykule zatytułowanym Obrona programu telefonicznego NSA przez urzędników może obrócić się wniwecz "Washington Post" cytował sędziego federalnego, który powiedział, że program gromadzenia metadanych telefonicznych jest "niemal na pewno" sprzeczny z konstytucją. I dodał, że Departament Sprawiedliwości nie przedstawił "ani jendego przypadku, w którym analiza zbiorów metadanych NSA rzeczywiście zapobiegła grożącemu atakowi terrorystycznemu". "
No Place to Hide. Edward Snowden, the NSA, and the U.S. Surveillance State - Glenn Greenwald

Snowden. Nigdzie się nie ukryjesz, str. 248